GRA MUZYKA

piątek, 9 lipca 2010

Półroczne podsumowanie filmowe. Styczeń-czerwiec 2010.

Tym razem filmów o połowę mniej niż poprzednim półroczu. Żaden też nie zbliża się poziomem do Domu Złego, ale takie dzieła zdarzają się przecież bardzo rzadko.



[camel]


6. Dziewięć [5.5/10, styczeń]

Historia reżysera (Daniel Day-Lewis), który nie ma pomysłu na swój następny film. Reklamowany jako film twórców Chicago, choć nie ma się co z nim równać. Pomimo udziału wielkich gwiazd z Sophie Loren, Penelope Cruz, Kate Hudson i Nicole Kidman na czele zawiódł moje oczekiwania. Najbardziej zapada w pamięci Marion Cottilard oraz piosenka Cinema Italiano śpiewana przez Kate Hudson.

5. Trick [6/10, marzec]

Opowieść o genialnym fałszerzu dolarów (Piotr Adamczyk), który odsiaduje wyrok i dostaję interesującą ofertę od policjanta (Andrzej Chyra), na którą jeśli przystanie to zostanie mu skrócony wyrok. Grają uznani aktorzy, oprócz Adamczyka i Chyry w Tricku występują jeszcze Robert Więckiewicz, Marian Dziędziel, Jerzy Trela, Grażyna Szapołowska i Karolina Gruszka. Jednak film ledwie poprawny, choć przecież każda okazja jest dobra by obejrzeć w akcji Karolinę Gruszkę.

4. Piksele [6.5/10, kwiecień]

Dzieje pewnego telefonu komórkowego, a dokładniej cztery niezależne opowieści z nim związane. Z czego pierwsza z Anią Cieślak grającą reporterkę goniącą (na motorze) za skandalem i czwarta z Olgą Bołądź w roli wnuczki wracającej pochować swojego dziadka najlepsze. Niezłe i zaskakujące formalnie.

3. Ciacho [7/10, styczeń]




Plejada polskich gwiazd – Marta Żmuda-Trzebiatowska, Tomasz Kot, Paweł Małaszyński, Marcin Bosak, Tomasz Karolak, Joanna Liszowska, Danuta Stenka, Wojciech Mecwaldowski, Marieta Żukowska w komedii reklamowanej zapewne jako najśmieszniejszy film roku czy coś w tym stylu. I jeżeli przetrwamy pierwsze pół godziny filmu, które momentami są żenujące, to obraz może się naprawdę spodobać. Pod koniec robi się z Ciacha nawet film sensacyjny. A panów pewnie ucieszy fakt, że przez chwilę będą mogli oglądać Martę Żmudę-Trzebiatowską topless.

2. Beats Of Freedom [8/10, kwiecień]




O samym filmie już pisałem tutaj więc przyznając srebrny medal mogę jeszcze raz zapewnić, że to świetny dokument, którego brakowało w polskiej kinematografii. Świat polskiego rocka głównie lat 80-tych wzbogacony świetnymi archiwaliami i wypowiedziami ważnych person tamtych czasów – Marka Niedźwieckiego, Kory, Skiby, Muńka Staszczyka czy Kazika. Warto.

1. Sherlock Holmes [8.5/10, styczeń]




Zaskoczenie. Sherlock Holmes przedstawiony nie w konwencji starszego pana w kapeluszu palącego fajkę, a raczej Dr. House`a. Plus świetny montaż, fascynujące zdjęcia dawnego Londynu oraz postaci Holmesa i Dr Watsona grane przez odpowiednio Roberta Downeya Jr i Juda Law`a. Choć momentami w nadmiarze detali, szczegółów i szczególików można się pogubić to zdecydowanie warto zobaczyć.

Brak komentarzy: